„Jesteśmy piękni, gdy nasza dusza jest piękna.
Dusza jest piękna, gdy jest całkowicie nastawiona na Boga i to, co Boże.
Wtedy cały człowiek jest piękny (…)
Piękny jest ten, kto panuje nad sobą, kto potrafi całą swoją istotę podporządkować odwiecznej Dobroci, nieskończonemu Bogu”.
Józef Kentenich
IMPULS
Istnieją różne programy, w czasie których młode dziewczyny prezentują na wybiegach swoje stylizowane ciała, są oceniane przez jury według różnorakich kryteriów i uznawane, jako najpiękniejsze, nieco mniej piękne, albo słyszą słowa: „musisz jeszcze popracować nad sobą”. Taki schemat oceniania wpływa na nas.
Jestem kimś, kiedy jestem piękna/-y. Ale kim jestem, gdy zewnętrzne piękno zanika?
Piękno duszy wyraża się również na zewnątrz. I lubimy przebywać w bliskości takiej pięknej osoby.
![](https://www.s-ms.org/wp-content/uploads/2020/01/Web-FRAGE-198x300.jpg)
Czy chcę określać swoje piękno tylko na podstawie tego, co zewnętrzne, czy też świadomie kształtuję swoje piękno niejako ‘od wewnątrz’?
Jak osobiście określam piękno duszy?
Powrót do Impulsy